Rozdział 179
„To... długa historia”. Zach podrapał się po głowie, zawstydzony. „Wiem, że może się to wydawać trudne do uwierzenia, ale oboje jesteśmy dobrymi ludźmi. Zawsze wykonywaliśmy każde polecenie Bossa. Wiemy, że jesteś spokrewniony z naszym szefem, więc na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby się tobą zaopiekować!”
Elara zamarła ze zdumienia. Minęło sporo czasu, zanim w końcu wydusiła z siebie: „Dziękuję”.
Poszła za Wesleyem do budynku i lekko uderzyła się w głowę. Od kiedy Alexander ma dwóch krzepkich braci, takich jak Zach i Yuri?