Rozdział 178
Strój Elary faktycznie wyglądał jak strój, który mogłaby nosić młoda stażystka zajmująca się projektowaniem.
Wesley zamarł na ten widok. Przez ułamek sekundy nie mógł uwierzyć, że ta kobieta była tą samą, która kilka minut temu otworzyła drzwi.
„Dzisiaj będzie mój pierwszy dzień pracy, prawda?” Elara zdawała się nie zauważać jego konsternacji. Zamiast tego zeszła po schodach i kontynuowała z nonszalancją: „Czy mógłbyś mi wyjaśnić godziny pracy? Być może będę musiała wyjść wcześniej z pracy, ponieważ muszę odebrać syna ze szkoły”.