Rozdział 1266
Zbiec...
Justin uważnie wpatrywał się w bladą twarz Belli, a jego emocje brały górę.
„Chcę się zestarzeć z Bellą, ale nie mogę być samolubny. Rodzina Belli nie jest taka jak moja. Mogę zostawić dla niej wszystko, ale nie wybaczę sobie, jeśli ona zostawi swoją rodzinę dla mnie. Nie będzie szczęśliwa bez błogosławieństwa i towarzystwa swojej rodziny”. Justin pokręcił głową w agonii, jego głos był chrapliwy. „Zabrałem jej zbyt wiele rzeczy. Prawie ją zniszczyłem. Ryan, nie mogę jej już skrzywdzić. Nie chcę, żeby kiedykolwiek cokolwiek straciła”.