Rozdział 1044
„ Wilma, ostatnio świetnie dbałaś o dom. Dziękuję za ciężką pracę”. Justin objął Bellę w talii i oboje stanęli przed Wilmą, wyglądając jak nowożeńcy wracający z miesiąca miodowego.
Mieli niewypowiedzianą umowę, że nie powiedzą Wilmie o poważnych obrażeniach Justina. Biorąc pod uwagę jej wiek, nie chcieli jej niepotrzebnie martwić, nawet po przeżyciu tak wstrząsającego doświadczenia.
Właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi.