Rozdział 1019
Królowa Terranovy była wysoko postawiona, ale nie miała władzy. Szef policji uważał, że nie będzie chronić cudzoziemców, jeśli będzie miała czas rozważyć za i przeciw.
„ Twoi ludzie?”
Camilla prychnęła. „Mężczyzna, którego moje rodzeństwo trzyma w areszcie, nie pochodzi z Terranovy. Jest jednym z nas. Nie zawarliśmy traktatu między naszymi krajami, więc nasza policja nie może go ekstradować.