Rozdział 23 Simon, to dla nas zbyt niebezpieczne
W środę rano nie ma zajęć.
Wieczorem Lily włączała „My Fair Princess” i czytała ją z wielkim zainteresowaniem.
Kiedy byłem już tak śpiący, że nie mogłem otworzyć oczu, była już pierwsza w nocy.
W środę rano nie ma zajęć.
Wieczorem Lily włączała „My Fair Princess” i czytała ją z wielkim zainteresowaniem.
Kiedy byłem już tak śpiący, że nie mogłem otworzyć oczu, była już pierwsza w nocy.