Rozdział 36
Mój pomysł był głupi, bardzo głupi. Skutkowałoby to tym, że mnóstwo ludzi byłoby na mnie złych, wliczając w to Alphę Ashera.
Ale gdybym to zrobił, wszystko byłoby w porządku, prawda?
Nie mogłam powiedzieć Asherowi o liście. Wiedziałam, że powinnam, cholera, chciałam to zrobić rozpaczliwie. Ale w liście wyraźnie napisano, żebym przyszła sama, a Alpha Asher nigdy by na to nie pozwolił. Utrudniłby nam jedyną szansę na zdobycie informacji dla mojego bezpieczeństwa. Chociaż doceniałam pomysł, nie mogłam przepuścić takiej okazji. Alpha Asher byłby wściekły, ale mam nadzieję, że informacje, które mu przekazałam, pomogą go uspokoić.