Rozdział 10
Ucieczka z małżeństwa nie była spontaniczną decyzją Denvera. W jego oczach Salisbury'owie byli w lepszej sytuacji niż Houltowie, więc działał nieostrożnie, ale celowo.
Jednak Lucien okazał się nieprzewidzianym dodatkiem do chaosu i Denver było zadowolone z takiego obrotu spraw.
Denver miał wrażenie, że Lucien podniósł coś, co wyrzucił, co sprawiło mu ogromną satysfakcję.