Rozdział 219
W ciemności panował chaos.
Bez oświetlenia i z obecności wielu reporterów, nawet jeśli personel ochrony starał się chronić Su Luoli, w ciemnościach nie można było rozpoznać, kto jest kim.
Su Luoli już wcześniej został nadepnięty, kamery uderzyły go w głowę i kilkakrotnie uderzyły w łokieć.