Rozdział 20 Spotkajmy się ponownie
Lydia dramatycznie wciągnęła powietrze. „No i co tu mamy? Panie Mitchell, jak pan zgadł, że to jest dokładnie to, czego Hannah by chciała?”
„Nie wiem. Po prostu czułem, że ten klejnot będzie do niej pasował” – odpowiedział Bryson.
„To jest zbyt cenne, panie Mitchell. Powinieneś to zabrać z powrotem” – wtrąciła Hannah, nie patrząc Brysonowi w oczy.