Rozdział 17 Złamać jego zasady
„Czemu tam siedzisz?” Wzrok Brysona pozostawał skupiony na ekranie komputera, podczas gdy jego palce przesuwały się po klawiaturze. „Potrzebuję tej propozycji na moim biurku do poniedziałku.”
„Ale już jest niedziela, Bryson. Naprawdę wywierasz na mnie presję” – zaprotestował Brayden.
„Dobrze” – odpowiedział Bryson, rzucając Braydenowi puste spojrzenie. „Przekażę projekt innej firmie”.