Rozdział 12 Pomyśl o tym
W okazałych salach Carter Manor.
Kamerdyner rzucił szybkie spojrzenie Madeline, która podążała tuż za Derekiem, ledwo kryjąc pogardę. Uważał Madeline za postać wyrachowaną, jaskrawy kontrast z pełną wdzięku Norah.
Cała rodzina zebrała się przy stole.