Rozdział 177 Pozwolę ci doświadczyć tego, przez co ja przeszedłem
Odkryłem, że gdy już raz się zachowuję, nie boję się już niczego.
Nalegałem, żeby tam zostać. Jeremy i Tracy nie mogli mi nic zrobić.
Pracownicy izby pogrzebowej pochowali Rosy zgodnie z rytuałem. Osobiście położyłem garść ziemi na grobie Rosy i wymamrotałem: „Babciu, żegnaj”.