Rozdział 146 Proszę o wyrazy współczucia
Usiadłam na jego łóżku i uśmiechnęłam się gorzko: „Ale to nie będę ja”.
„Dlaczego?” Seth wstał i usiadł obok mnie. Potem złapał mnie za rękę i powiedział: „Patrick nie ma już z tobą nic wspólnego. Ma poślubić Caroline Archer, prawda? Wiem o tym wszystkim. Jesteś niezależną osobą. Jesteś wolna. I nie należysz do nikogo!”
......