Rozdział 7 To, co ma twój mąż, powinnaś mieć i ty
Serena spojrzała na niego spokojnie: „Jak możesz się ze mną równać? Nikt mnie nie chce w Chinach i nikt nie chce mnie za granicą, więc mogę tu przyjechać tylko po to, żeby znów nękać chińskie dziewczyny”.
„Jeśli kobieta wychodzi, żeby kogoś szukać, dostarcza towar pod drzwi. Co to jest, jeśli wychodzisz, żeby nękać ludzi?”
„Te chińskie dziewczyny, o których wspomniałeś, przynajmniej nie narzucają się innym ani nie przeklinają innych. Jesteś bestią, która nęka cały świat. Niszczysz wizerunek Chińczyków i popełniasz przestępstwo”.
Kiedy przed chwilą wyszła, zobaczyła żółtowłosego faceta próbującego poderwać obcą dziewczynę. Wyglądało na to, że dziewczyna go nie lubiła, więc przyszedł do niej.
Nie dawaj takiej osobie twarzy.
Żółtowłosy mężczyzna krzyknął ze złością: „Jak wy, kobiety, możecie być porównywane z nami, mężczyznami? My, mężczyźni, sypiamy z obcymi kobietami, aby przynieść chwałę naszemu krajowi, ale wy, kobiety, sypiające z obcymi, jesteście godne pogardy!”
„Im więcej mężczyzna śpi z kobietą, tym jest ona cenniejsza. Im więcej kobieta śpi z mężczyzną, tym jest tańsza. Jakie masz kwalifikacje, aby porównywać się z nami, mężczyznami?”
Serena skinęła głową. „Rzeczywiście, nie ma potrzeby porównywać mnie, osoby, która myśli mózgiem, z kimś, kto myśli genitaliami. To zbyt tanie”.
Serena spojrzała na niego z góry na dół, jej ton stał się sarkastyczny. „Widać, że jedyną rzeczą, z której jesteś dumny, jest cienka igła rosnąca między twoim kroczem. Jeśli masz jakieś zdolności lub jeśli masz przyzwoity wygląd, wzrost i figurę, nie wykorzystałbyś spania z kobietami, aby pokazać swoją chwałę”.
„ Zamknij się! Zamknij się!” Twarz żółtowłosego mężczyzny zrobiła się czerwona ze złości, jakby ktoś go uderzył w bolący punkt.
Wyglądała obojętnie, jakby patrzyła na jakiegoś podrzędnego człowieka i w ogóle nie traktowała go poważnie. Tego było już za wiele!
Tylko wtedy, gdy nie traktujesz drugiej osoby poważnie, jej słowa nie będą cię irytować!
Żółtowłosy mężczyzna złościł się coraz bardziej, im bardziej o tym myślał, tym bardziej się do niej zbliżał.
Serena powiedziała: „Nie przychodź tu, będzie niebezpiecznie”.
Huang Mao zadrwił: „Teraz jest za późno, żeby się bać! Nie mogę cię pokonać słowami, ale jeśli będę walczył, mogę cię pokonać jedną ręką!”
„Kobiety takie jak ty zostały rozpieszczone przez mężczyzn, którzy ci schlebiają i nie mają pojęcia, jak wysoko jest niebo i jak głęboka jest ziemia. Naprawdę myślisz, że mężczyzn łatwo zastraszyć? Dzisiaj pozwolę ci zobaczyć, jak potężny jest dorosły mężczyzna!”
W tym czasie w środkowej kabinie na drugim piętrze kilku mężczyzn wstało z kieliszkami z winem i jednocześnie wzniosło toast za mężczyznę siedzącego na środku.
W ich oczach widać było podziw i lęk.
Mimo że mężczyzna siedział, nadal wyglądał imponująco, co powodowało, że ludzie stojący obok niego podświadomie lekko się pochylali.
Podniósł rękę, ujął kieliszek z winem w smukłe palce i leniwie, od niechcenia wziął łyk.
Gdy poruszyła oczami, niechcący dostrzegła znajomą postać na pierwszym piętrze. Brzydki i nędzny mężczyzna wymachiwał do niej pięścią.
Oczy mężczyzny pociemniały, a niebezpieczna aura rozprzestrzeniła się niekontrolowanie, przerażając ludzi wokół niego tak bardzo, że zadrżeli, myśląc, że niechcący zrobili coś złego.
Niektórzy ludzie są gotowi przeprosić i błagać o litość.
Ale zanim zdążyli przemówić, mężczyzna nagle wstał i gwałtownie przewrócił się na sofie.
Gdy tylko chwycił się ogrodzenia i chciał zaoszczędzić czas, zeskakując na dół, nagła zmiana na dole sprawiła, że zatrzymał się, a na jego twarzy pojawił się uśmiech.
"ach…!"
Przeraźliwy krzyk nie przyciągnął niczyjej uwagi w hałaśliwym barze.
Usłyszeli to tylko niektórzy ludzie znajdujący się w pobliżu.
Jednak z powodu słabego światła nie widzieli, co się stało, więc zignorowali to i dalej wyładowywali nadmiar energii na parkiecie.
Żółtowłosy mężczyzna został kopnięty przez Serenę i upadł na ziemię, odczuwając silny ból brzucha i tryskając krwią z ust.
Spojrzał na Serenę z przerażeniem, jego oczy były pełne niedowierzania.
Ta kobieta wygląda na słabą. Dlaczego jest taka silna?
Serena wzruszyła ramionami i bezradnie powiedziała: „Mówiłam ci, że to bardzo niebezpieczne”.
Pierś Huangmao gwałtownie unosiła się ze złości.
Skąd mógł wiedzieć, że to on jest w niebezpieczeństwie!
Serena poprosiła barmana, żeby zadzwonił do kogoś, kto zajmie się mężczyzną o żółtych włosach, i powiedziała mu, żeby poszedł do boksu nr 1 i domagał się odszkodowania od ludzi znajdujących się w środku, jeśli będzie miał jakieś problemy.
Następnie kupił w barze paczkę papierosów i zapalniczkę, po czym wyszedł z baru.
Serena podeszła do kosza na śmieci i zapaliła papierosa.
Właśnie włożyła papierosa do ust, gdy nagle zza jej pleców wysunęła się czyjaś ręka, wyrwała jej papierosa z ręki, zgasiła go o kosz na śmieci, a następnie wrzuciła do kosza. Cały proces przebiegł gładko.
„Palenie jest szkodliwe dla zdrowia. Jeśli masz na nie ochotę, mogę cię pocałować”.
Niski i leniwy głos, niczym kielich starego wina o długiej historii, odurza ludzi, a uczucie mrowienia rozprzestrzenia się od uszu do kończyn.
Serena wzdrygnęła się i odwróciła, żeby spojrzeć.
Mężczyzna był tak wysoki, że musiała cofnąć się o krok i lekko przechylić głowę, aby zobaczyć jego twarz.
...Okazało się, że to jej żigolak.
„Dlaczego tu jesteś?”
Jason uniósł kąciki ust, wyglądając na dobrze nastawionego. „Jestem tu w podróży służbowej, dlaczego ty też tu jesteś?”
Serena powiedziała prawdę: „Mój mąż przyjechał w podróż ze swoją ukochaną, żeby się zrelaksować, i zabrał mnie ze sobą, żebym go zastąpiła”.
„Jak żałosne.” Jason lekko uniósł brwi, jego leniwy ton nie potrafił ukryć radości: „Twój mąż to ma, więc nie możesz być gorsza”.
„Chodź, pójdę się z tobą pobawić.”
Serena spojrzała na niego i powiedziała: „Nie jesteś moim kochaniem”. Jason powiedział : „Mogę nie być twoim ukochanym, ale jestem twoim ciałem, prawie”.
Serena uważała się za osobę o grubej skórze, ale w towarzystwie mężczyzny o żółtym sercu czuła się nieco nieśmiało.
Jason objął ją ramieniem i trzymał, idąc naprzód.
„Chodźmy, zabiorę cię, żebyś się trochę zabawił.”
Pięć minut później.
Serena stała w pokoju hotelowym, patrząc na niego bez wyrazu: „Czy nie mówiłeś, że zabierzesz mnie w jakieś fajne miejsce? Dlaczego przyprowadziłeś mnie tutaj, żebym się bawiła?”
Jason uniósł jej brodę, głaszcząc jej miękkie i jasne policzki opuszkami palców i powiedział uwodzicielskim i uwodzicielskim głosem: „Nie widziałem cię od kilku dni, nie chcesz się ze mną pobawić?”
„Czy nie jestem wystarczająco zabawna, czy też zakochałaś się w innych mężczyznach, gdy mnie nie było przez kilka dni?”
Gorący oddech i niejednoznaczny, drażniący ton sprawiały, że powietrze zdawało się być spalone.
Pułapka piękna sprawdza się w przypadku Sereny.
Objęła go ramionami za szyję i stanęła lekko na palcach.
W ustach nadal czuła zapach alkoholu. Dwa różne rodzaje alkoholu zmieszano ze sobą, fermentując w celu uzyskania mocniejszego alkoholu. Serena poczuła zawroty głowy.
Zanim trochę doszedłem do siebie, oni już poszli do łóżka.
Serena przycisnęła go do siebie i powiedziała z rumieńcem na twarzy: „Chcę być twoim ciałem...”