Rozdział 2 Czy uzależnienie jest aż tak poważne?
"Dość!" Ethan przerwał jej chłodno: „Przypisywałaś sobie zasługi za pracę Smoke'a więcej niż raz. Ostrzegałem cię, żebyś więcej nie kwestionowała moich wyników finansowych”.
Serena powiedziała: „Nie przypisałam sobie zasług za jej pracę. To ja cię uratowałam...”
Ethan powiedział chłodno: „Chociaż byłem wtedy zamglony i nie widziałem wyraźnie jej twarzy, nie pamiętałem też jej głosu, ale wyraźnie widziałem, co miała na sobie. Wysłałem kogoś, żeby to sprawdził, a ubrania, które zobaczyłem, należały do Smoke'a”.
Serena wyjaśniła: „To dlatego, że po tym, jak cię uratowałam, wykorzystała moje wyczerpanie i zmusiła mnie do zmiany ubrania...”
Ethan przerwał jej z irytacją: „Myślisz, że jestem głupcem? Taka kiepska wymówka, myślisz, że w to uwierzę? Ostrzegam cię po raz ostatni, jeśli znów ośmielisz się przypisać zasługi Smoke'a, nie puszczę cię”.
Widząc jego wściekłe spojrzenie, Serena natychmiast straciła ochotę na dalsze wyjaśnienia.
Nie potrafiła przedstawić żadnych dowodów, ale to, co powiedziała, było prawdą.
W ciągu ostatnich kilku lat niejednokrotnie mówiła mu prawdę.
Ale on jej nie uwierzył.
Rozpoznał tylko ten kombinezon, którego nazwę zapamiętał, gdy był nieprzytomny.
Jeśli nie wiesz, możesz pomyśleć, że to ubrania go uratowały.
„Jeśli kiedykolwiek będziesz miał szansę poznać prawdę, nie obwiniaj mnie za to, że nie dotrzymałem obietnicy, którą ci złożyłem. Starałem się jak mogłem, ale ty mnie nie chciałeś”.
Po tym zdaniu Serena odwróciła się i wyszła z biura.
Serce Ethana zadrżało i poczuł niewytłumaczalną irytację, jakby coś wymknęło się spod kontroli.
Przez chwilę w oszołomieniu wpatrywał się w dokumenty na stole, po czym podniósł słuchawkę i zadzwonił do swojego asystenta Jacka: „Sprawdź, gdzie była Serena ostatniej nocy i zobacz, z kim spędziła noc”.
Jack zareagował szybko i zgłosił się w niecałą godzinę.
„ Ethan , według mojego śledztwa, młoda dama wyszła wczoraj o 11 wieczorem i poszła sama do Heat Wave Bar. Kamery monitorujące w barze były przez jakiś czas zhakowane, więc nie możemy dowiedzieć się, co młoda dama robiła w barze. Kamery monitorujące w pobliżu baru również były przez jakiś czas zhakowane, więc nie możemy dowiedzieć się, o której młoda dama opuściła bar. O 9 rano młoda dama opuściła hotel obok baru sama, a następnie przyszła prosto do firmy”.
Irytacja w sercu Ethana zniknęła natychmiast. „Wygląda na to, że spędziła ostatnią noc sama. W ogóle nie szukała mężczyzny. Celowo powiedziała te słowa przy mnie, żeby zwrócić moją uwagę w inny sposób”.
„Ona jest dobrą, trudną do zdobycia taktyką, ale niestety nie jestem nią zainteresowany, więc ta taktyka na mnie nie zadziała”.
On sam nie zdawał sobie sprawy ze swojej niezręczności.
To właśnie on poprosił Serenę, aby sama znalazła sposób na zajście w ciążę, a nawet osobiście przyprowadził ze sobą pewnego mężczyznę, próbując zmusić ją do seksu z nieznajomym.
Ale kiedy Serena naprawdę postanowiła trzymać mężczyznę na zewnątrz, poczuł się przygnębiony.
Gdy dowiedział się, że spędziła noc sama, poczuł niewytłumaczalną ulgę.
Ethan powiedział: „A tak w ogóle, mój żołądek jest trochę niewygodny. Idź i zrób mi filiżankę odżywczej dla żołądka herbaty”.
Jack powiedział: „Torebki z herbatą się skończyły. Torebki z herbatą zawsze przygotowuje sama młoda dama i dostarcza nam. Dzisiaj młoda dama ich nie dostarczyła. Zadzwonię do niej i zapytam ją teraz”.
Ethan zmarszczył brwi i zawołał: „Poczekaj, nie idź jej szukać”.
„ Kiedy ona kiedykolwiek zapomniała o czymś takim? Tym razem musiała to zrobić celowo. Poczekaj, aż poproszę cię, żebyś się z nią skontaktował, żeby znaleźć sens istnienia”.
„To tylko filiżanka herbaty. Nie ma znaczenia, czy ją wypijesz, czy nie”.
Podobnie jak dla niej, nie ma znaczenia, czy ją ma, czy nie.
"Tak." Jack nie powiedział nic więcej. Poszedł nalać sobie szklankę gorącej wody i zabrał się do pracy.
Brwi Ethana marszczyły się coraz bardziej. Piekący ból w żołądku sprawił, że jego twarz zbladła, całe ciało pokrył zimny pot, a ręce zrobiły się słabe.
W końcu nie miał innego wyjścia, jak poprosić Jacka o kupienie mu środka na ból brzucha.
…
Po wejściu do samochodu Serena zadzwoniła do Jasona i powiedziała: „Spotkajmy się. Wyślę ci adres mojej prywatnej willi. Zabierz bagaże i jedź tam. Będziesz tam mieszkać przez cały okres naszej współpracy”.
Z telefonu dobiegł leniwy i drwiący głos mężczyzny: „Jesteś aż tak uzależniony? Minęły mniej niż trzy godziny, a ty chcesz tego znowu?”
Usta Sereny drgnęły. „Chciałem dać ci pieniądze i załatwić ci miejsce do spania. Możemy się tam spotkać w przyszłości. Jeśli za każdym razem będziemy chodzić do hotelu, nasz czysto materialistyczny związek z łatwością doprowadzi do tego, że złapie nas policja”.
Jason zaśmiał się, „Masz rację. Nadal jestem w hotelu, w którym nocowałem wczoraj. Przyjedź po mnie”.
Po odłożeniu słuchawki Serena podjechała pod wejście do hotelu, w którym spędziła noc.
Gdy dotarła na miejsce, nie zobaczyła nikogo, więc wysiadła z samochodu i przez chwilę rozglądała się dookoła. Gdy już miała zadzwonić i zapytać, nagle podeszła do niej wysoka postać i zatrzymała się, a jej twarz emanowała aurą, której nie dało się zignorować.
Sere na spojrzał w górę i zobaczył przystojnego mężczyznę o wzroście około 1,9 metra stojącego przed nim.
"Coś jest nie tak?" Zmarszczyła brwi i zapytała nieobecnym tonem.
Jason powiedział z półuśmiechem: „Czemu, nie poznajesz mnie, kiedy mam na sobie ubranie?”
Słysząc znajomy głos, Serena rozpoznała w nim mężczyznę, którego widziała poprzedniej nocy.
Od wczoraj wieczorem do dziś rano w pokoju nie paliło się światło. Widziała jego twarz jedynie niewyraźnie w słabym świetle, ale nie przyjrzała się uważnie, więc go nie rozpoznała.
Z powodu jego słów ludzie wokół niego dziwnie na niego patrzyli.
Twarz Sereny poczerwieniała. „Mów ciszej, czy to honorowe?”
Ona wsiadła do samochodu pierwsza.
Jason parsknął śmiechem i również wsiadł do samochodu.
Serena zabrała go do willi, którą podarował jej dziadek Quincy z okazji ich ślubu.
„Dziś rano rozmawiałem z tobą tylko o cenie, a nie o konkretnych wymaganiach. Teraz powiem ci krótko”.
Serena podeszła do sofy i usiadła, mówiąc: „Po pierwsze, czas, w którym chcę cię zobaczyć, będzie zasadniczo skoncentrowany na wieczorze, więc możesz swobodnie poruszać się w ciągu dnia i nie planować żadnych zajęć na noc. W ten sposób możesz być dostępny, kiedy tylko cię będę potrzebować”.
„Po drugie, podczas transakcji ze mną musisz przestać wchodzić w interakcje z innymi klientami. Nie chcę wydawać dużo pieniędzy, a potem dzielić się mężczyzną z innymi”.
„Po trzecie, nie możesz ze mną skończyć tylko dlatego, że inne bogate kobiety oferują więcej pieniędzy. Musisz poczekać, aż powiem, że to koniec, zanim będziesz mógł przyjąć kolejnego klienta”.
„ Po czwarte, nie możesz robić zdjęć ani nagrywać filmów i nie możesz nikomu ujawniać naszego związku”.
„Po piąte, żadnemu z nas nie wolno badać niczego na temat drugiej strony”.
„To w zasadzie tyle. Jeśli masz jakieś opinie, możesz je przedstawić”.
Jason usiadł obok niej, jego postawa była leniwa i swobodna, „Nie mogę być na dyżurze o każdej porze. Mam inną pracę, czasami muszę pracować po godzinach do późna, a czasami muszę wyjeżdżać w podróże służbowe. Niemożliwe jest, abym był wolny każdej nocy”.
Serena była zaskoczona. „Czy ty nie jesteś pełnoetatowym żigolo?”
Jason powiedział: „Bycie prostytutką to tylko praca na pół etatu. Mam inne zajęcia w ciągu dnia”.
Serena zapytała: „Czy milion miesięcznie nie sprawi, że rzucisz pracę?”
Jason powiedział: „To wystarczy tylko na wykupienie mojej nocnej pracy. Praca dzienna kosztuje inną kwotę i nie stać cię na nią”.
„ Nie martw się, nie pozwolę ci cierpieć. Jeśli nie będę mógł przyjść na spotkanie z powodu nadgodzin, znajdę inny termin, żeby ci to wynagrodzić podwójnie”.
Serena pomyślała o tym i uznała, że wpływ nie jest aż tak duży, więc skinęła głową i powiedziała: „Okej, to już ustalone, wyślij mi numer swojej karty, a ja najpierw zapłacę ci część pieniędzy”.
"Nie ma pośpiechu." Jason nagle podszedł do niej, jego magnetyczny głos był urzekający, „Jutro muszę wyjechać w podróż służbową na kilka dni. Zaproponuję ci kilka awansów, póki mam teraz czas”.
Usta Sereny drgnęły. „Niezupełnie. Nie jestem aż tak głodna. Nie potrzebuję tego każdego dnia”.
Jason chwycił jej dłoń i położył ją na swoich mięśniach brzucha. „Twoje oczy nie spuściły mnie od czasu, gdy się poznaliśmy. Naprawdę tego nie chcesz?” Mocny dotyk jej dłoni sprawił, że jej serce zabiło szybciej.
Ale jej uwaga nie była skupiona na jego słowach, lecz na pytaniu...
Mięśnie są miękkie, gdy nie wywierają siły, ale mięśnie brzucha pod jej dłońmi są
Ale jest twarde i pełne mocy.
Czy napina mięśnie celowo?
„Hahahahahahahaha…”
Nie mogła powstrzymać się od śmiechu.
„Z czego się śmiejesz?” Jason wyglądał na zdezorientowanego.
Serena uśmiechała się, aż jej twarz pokryła się rumieńcem. Powiedziała: „Mięśnie są miękkie, gdy są rozluźnione, ale twoje mięśnie brzucha są tak twarde. Czy potajemnie wywierasz siłę?”
„Pfft, zapomnij, zapomnij. Nie powiem nic więcej. Dobrze, że chcesz poświęcić mi czas i wysiłek. Hahahaha!”
Usta Jasona wygięły się w złowrogim łuku. „Tak bardzo lubisz twarde?”