Rozdział 981 Zimno
„Tak czy inaczej, nie ma znaczenia, czy on żyje, czy nie. Wkrótce będziesz moja, więc jest skazany na utratę ciebie na zawsze”.
Słowa Dashawna sprawiły, że Yasmin zadrżała.
Wpatrując się z przerażeniem w mężczyznę przed nią, Yasmin powiedziała poważnie: „Dashawn, czy ty nie masz sumienia? Opiekuję się twoją matką każdego dnia od jakiegoś czasu. Ponieważ ty byłaś zbyt zajęta, żeby się z nią zobaczyć, to ja opiekowałam się nią w szpitalu każdego dnia!