Rozdział 77 Ochrona
Co więcej, nawet gdyby to zrobiła Evie, Marlon by jej nie zwolnił. Dopóki Evie będzie w stanie udowodnić niewinność Scarlet, będzie się z nią obchodził uczciwie i upewni się, że na koniec nie wypadnie źle.
„Evie, to nie koniec świata. Nadal możesz iść naprzód, jeśli podejmiesz wszystkie właściwe kroki na czas. Nadal jestem twoim mentorem. Nadal będę ci pomagał po ukończeniu studiów. Ale teraz musisz zrobić to, co słuszne. Oczyścić jej imię”.
„Więc, czy wierzysz, że to ja to zrobiłam?” Evie taktownie prychnęła i dodała: „Chodzi mi o to, że nie masz nawet żadnych dowodów. Nawet bez nich, czy uważasz, że to ja to zrobiłam?”