Rozdział 421 Stawmy czoła temu światu razem
Lenny przeprosił: „Przepraszam, że wpadłem do środka bez zastanowienia... Nie miałem wyboru. Jeśli współczujesz Marlonowi, wszystko mu wyjaśnię. Możesz mu też powiedzieć, że lubię mężczyzn. W ten sposób będzie wiedział, że nie jestem dla niego zagrożeniem.
Ja... Mam tylko nadzieję, że uda mu się zachować to w tajemnicy. Wiesz, co świat myśli o homoseksualizmie..."
Kiedy to usłyszała, wyraz twarzy Scarlet natychmiast złagodniał. Odkąd pamiętała, Lenny zawsze był dumny i nigdy nie ustępował nikomu ani niczemu. Był również bardzo zdeterminowanym mężczyzną. Ale teraz, ponieważ zakochał się w innym mężczyźnie, nie miał innego wyboru, jak iść na kompromis raz po raz.