Rozdział 314 Ponowne spotkanie z Deweyem
Scarlet zamarła. Dlaczego Marlon był na nią zły?
„Co? Co jest z tobą nie tak? Powiedziałam coś złego?” zapytała zdezorientowana.
Marlon spojrzał jej w oczy i zapytał: „Nie jesteś zła? Nie jesteś na mnie zła za spóźnienie? Dlaczego nie płakałaś ani nie narzekałaś, kiedy Violeta cię uderzyła? I dlaczego mnie nie obwiniasz? Wiesz, że Catherine jest we mnie zakochana. Nie jesteś zazdrosna? Dlaczego nie powstrzymujesz nas od spotykania się? Nie martwisz się, że mogę cię zdradzić?”