Rozdział 223 Ona wciąż żyje
Lenny w milczeniu patrzył na spokojne morze. W jego oczach nie było światła. Było tak, jakby tonął w oceanie nieszczęścia.
W tym momencie Drake pomyślał, że gdyby nie odpowiedzialność, jaką wziął na siebie Lenny, bez wahania rzuciłby się na śmierć.
Po raz pierwszy pomyślał, że jego szef jest jak ożywiony trup. Jego ciało wciąż tam było i poruszało się, gdy było to potrzebne, ale nie miało już duszy.