Rozdział 213 Ona jest morderczynią
„Jak śmiesz rzucać we mnie błotem, Scarlet? Masz jakieś dowody na poparcie swojego oskarżenia?” odparła Rosaline.
„Nie mam dowodów, ale wiem, że to ty. To wystarczy!”
Scarlet ponownie rzuciła się na Rosaline. Ciągnęła ją za włosy i uderzała w twarz raz po raz. Wyładowywała na niej swój gniew i żal.