Rozdział 212 Uderzona Rosalina
„Okej. Dopóki jesteś ze mną, będę z tobą, gdziekolwiek zechcesz pójść. Co powiesz na to, żebym wrócił z tobą do Wellholt? Rosaline i Vivian nie są łatwe we współpracy. Są bardzo dobre w intrygach. Obawiam się, że nadal będą ci uprzykrzać życie” – powiedział Marlon.
„Nie. Tym razem poradzę sobie z nimi sama. Poza tym musisz przejść intensywną rehabilitację. Nie możesz tego opóźniać. Mam nadzieję, że twoja ręka będzie w lepszym stanie, kiedy wrócę”.
Scarlet z poczuciem winy spojrzała na zabandażowaną prawą rękę Marlona. Była mu teraz winna zbyt wiele i najmniej, co mogła zrobić, aby mu się odwdzięczyć, to zostać jego dziewczyną i starać się odwzajemnić jego miłość.