Rozdział 14 To nie zależy od żadnego z was
„Co robisz?” zapytał Lenny.
„To właśnie wydarzyło się dziś rano. Ty jesteś mną, a ja Rosaline. Próbowałam ją namówić, żeby dała mi nożyce ogrodowe. Szpiczasty koniec był cały czas skierowany na mnie. Nie mogłam jej skrzywdzić” – powiedziała Scarlet, znosząc ból.
„Czy masz na myśli, że celowo zmieniła kierunek nożyczek i dźgnęła się?” zapytał chłodno.