Rozdział 1292 Przyjmij nowego brata
„Jestem jego ojcem. Jeśli się poddasz, będę o to walczył!” Martin uderzył w stół. Okulary na jego twarzy nadawały mu nieco naukowy wygląd, ale w tej chwili wydawał się groźny i niepokojący.
Ponieważ Jayden nie osiągnął jeszcze pełnoletności, potrzebował prawnego opiekuna.
Carol poczuła się zmuszona walczyć o opiekę nad dzieckiem, nie chcąc pozwolić, aby jej syn wpadł w ręce Martina i stał się pionkiem w rękach rodziny Hoffmanów.