Rozdział 1291 Proces
„Okej, pójdę do sądu. Obiecuję, że nie będę już ingerować w twoje życie. Zadbam o to, żeby twój ojciec też cię nie niepokoił. Tylko proszę, przestań sobie robić krzywdę! Proszę, stosuj się do zaleceń lekarza. Z niecierpliwością czekałam na twoje wyzdrowienie...” powiedziała Carol.
Łzy zalśniły w oczach Jaydena. Rozpoznał szorstkość wykorzystania własnego życia, aby zmienić zdanie matki.
Jednak jego pragnienie lepszego, szczęśliwszego życia było szczere.