Rozdział 1072 Straciłem
„Coś się stało?” Scarlet spojrzała na Lenny'ego z zakłopotaniem.
Nagle oddech Marlona przyspieszył. Poluzował kołnierzyk koszuli i złapał powietrze.
Scarlet wiedziała, że odstawianie od piersi było nieprzyjemnym procesem. To było tak, jakby niezliczone mrówki obgryzały czyjeś ciało i kości.