Rozdział 1 Zabezpieczanie dowodów oszustwa
„Mogę to zrobić. Muszę zdobyć dowody na niewierność Lenny'ego już dziś!”
Scarlet Brown zacisnęła pięści z intensywną determinacją. Założyła czapkę z daszkiem na głowę. Opuszczając głowę, aby uniknąć kamer monitorujących, weszła do klubu VIP.
Dziś przyszła tu, żeby złapać swojego zdradzającego męża na gorącym uczynku.
Była żoną Lenny'ego Fostera od roku. Jednak nie byli w ogóle jak tradycyjna para. Nie widzieli się ani nie mieszkali pod jednym dachem od czasu ślubu.
Małżeństwo było fikcją. Nie było między nimi miłości ani nawet przyjaźni. To była kompletna strata czasu.
Scarlet miała dość bycia uwięzioną przez takie małżeństwo. Chciała uzyskać rozwód, ale idealna okazja się nie nadarzyła.
Dopiero niedawno dostała szansę. Jej najlepsza przyjaciółka za granicą powiedziała jej, że widziała Lenny'ego z kobietą kilka razy. Wyglądało na to, że miał romanse pozamałżeńskie.
Zdrada była dobrym powodem do rozwodu. Scarlet uznała, że to doskonała okazja, więc postanowiła ją wykorzystać.
Na korytarzu zobaczyła kobietę prowadzącą Lenny'ego do apartamentu prezydenckiego. Jego kroki były niepewne , a wolna ręka zwisała. Wyglądał, jakby był pijany.
Scarlet podeszła do apartamentu, tylko po to, by znaleźć uchylone drzwi. Usłyszała, jak kobieta rozmawia z kimś przez telefon.
„Możesz na mnie liczyć. Tym razem nie zawiodę. Ustawię kamerę idealnie. Możemy użyć seks taśmy, żeby go później szantażować”.
Scarlet zmarszczyła brwi, gdy to usłyszała.
Kim była ta kobieta? Dlaczego próbowała wrobić Lenny'ego? Czy to oznaczało, że jej nie zdradzał?
Chociaż Scarlet nie żywiła żadnych uczuć do Lenny'ego, nie mogła po prostu stać i patrzeć, jak wpada w pułapkę.
Zacisnęła zęby, tupnęła nogami i podjęła decyzję. Wpadła do pokoju i zamknęła drzwi.
„Kim jesteś?” – zapytała natychmiast kobieta.
Scarlet zignorowała jej pytanie. Rzuciła się do przodu i znokautowała kobietę. Następnie związała ją i zaciągnęła do łazienki.
Była wdzięczna, że udało jej się jednym ciosem pozbawić przytomności intrygantkę.
Ciężko oddychając, spojrzała na łóżko w pokoju. Wyglądało na to, że Lenny zasnął.
Scarlet uznała, że dziś nie uda jej się zdobyć dowodów jego niewierności.
Przytuliła go i zgasiła lampkę nocną. Miała zamiar wyjść z słabo oświetlonego pokoju, gdy wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Jej smukły nadgarstek został nagle schwytany przez gigantyczną dłoń.
„Auć! To boli. Pozwól mi...”
Zanim Scarlet zdążyła skończyć mówić, pokój zaczął wirować. Upadła na łóżko,
w następnej sekundzie.
Ciężkie ciało spadło na nią, pogrążając ją w miękkim łóżku. Lenny był już obudzony!
Lenny nie mógł dostrzec twarzy kobiety. Ale z tego, jak czuło się jej ciało, wiedział, że była drobna. Jej zapach był kojący. Było w niej coś niewytłumaczalnie znajomego. Było tak, jakby spotkał ją wcześniej.
Kiedy próbował wysilić umysł, nie było nic. Miał zamiar stracić kontrolę.
Pożądanie kipiało w jego żyłach niczym płomień. Serce zaczęło mu walić. Nagle zrobił się tak spragniony.
Jego rozum był na skraju załamania. Była taka drobna. Wątpił, czy wytrzymałaby jego namiętność.
W tym momencie Scarlet myślała o sposobie ucieczki. Próbowała się wyrwać. Kiedy położyła dłoń na jego piersi, żeby go odepchnąć, zdała sobie sprawę, że jego skóra była gorąca.
Tak gorąco!
Właśnie gdy miała go zapytać, co się stało, jego cienkie usta opadły na jej. Oddech Scarlet ustał. Otaczał ją miętowy zapach.
W mgnieniu oka jej ubranie zostało z niej zerwane. To, co wydarzyło się później, było czymś, czego nie wyobrażała sobie w najśmielszych snach.
Trzy miesiące później w Wellholt
„Jakieś wieści?”
„Jeszcze nie, proszę pana. Ale wysłałem więcej ludzi, żeby poszukali tej dziewczyny. Mam nadzieję, że wkrótce coś doniosą”.
"Znajdź ją!"
„Tak, proszę pana!” odpowiedział asystent Lenny’ego. Po chwili wahania zapytał: „Nie chcę być wścibski, panie Foster. Ale czy naprawdę chce pan rozwieść się z żoną?”
„Oczywiście! Jest ktoś, kto jest bardziej godny bycia panią Foster niż Scarlet”. Ton Lenny'ego był płaski, ale potężny. Chłód i determinacja w jego głosie nie mogły zostać zignorowane.
Od tamtej pamiętnej nocy Lenny nie był w stanie przestać myśleć o tej kobiecie. Nie wiedział, jak dostała się do apartamentu prezydenckiego. Ale czuł się jej zobowiązany. Ona go uratowała. Co więcej, on odebrał jej dziewictwo.
Pamiętał, jak płakała i błagała o litość tamtej nocy. Jej głos rozbrzmiewał w jego głowie niezliczoną ilość razy.
Lenny nie miał żadnych uczuć do swojej żony. To było po prostu małżeństwo z rozsądku dla obu rodzin. Czuł, że ona też go nie kocha, więc uznał, że nie chciałaby być z nim do końca życia.
Rozwód był dla nich obojga ulgą.
Tymczasem w willi rodziny Foster
Scarlet otrzymała wiadomość o powrocie Lenny'ego. Miał wrócić do domu wieczorem. Personel domowy był zajęty przygotowaniami na jego przybycie.
Scarlet chodziła po domu. Wcale nie była szczęśliwa.
Nagle usłyszała klakson samochodu na zewnątrz. Jej czoło pokrył zimny pot. W tym samym czasie jej serce się ścisnęło.
Lenny wrócił!