Rozdział 897 Czy jesteś zazdrosny?
„Więc mamusia naprawdę została porwana?” zapytał Raymond.
Ryan i Luke spojrzeli na łóżko. Raymond otworzył oczy i powoli usiadł. W słabym świetle lampy stołowej na jego twarzy malował się zimny wyraz.
Jego oczy nie były zamglone od snu. Było oczywiste, że był obudzony przez jakiś czas.