Rozdział 857 Zostanę
Gdy tylko drzwi sali operacyjnej się otworzyły, Anson szybko wstał z krzesła i gorączkowo pobiegł do lekarza. Zapytał drżącym głosem: „Doktorze, moja żona... Jak się czuje?”
Ubrany w zielony uniform chirurgiczny, lekarz wyszedł i zdjął maskę. Wyglądał na trochę zmęczonego, gdy powiedział powoli: „Staraliśmy się jak najlepiej...”
Anson poczuł, że nogi mu osłabły i prawie padł na podłogę.