Rozdział 596 Czy to boli?
Raymond przypomniał sobie, jak Richard na niego patrzył. Jego oczy były zimne i ponure; był jak jadowity wąż gotowy rzucić się na ofiarę. To spojrzenie Richarda wciąż prześladowało Raymonda, nawet teraz, gdy był daleko od niego.
„A co z Brentem? Zrobił ci coś złego?” Wendy spojrzała na niego nerwowo.
"Oczywiście, że nie!"