Rozdział 421 Mogę Cię wesprzeć
„On chce, żebym je zabrała?” Wendy była kompletnie zszokowana. To było sto czterdzieści milionów dolarów! Gdyby ta kwota była w gotówce, wystarczyłoby, żeby wypełnić cały pokój!
Wendy przełknęła ślinę, nie mogąc powstrzymać się od wyobrażenia sobie tego w swojej głowie. Spojrzała na czeki w swojej ręce, oddała je Ryanowi i powiedziała: „Nie chcę ich!”
„Nie podobają ci się?” – zapytał Ryan, unosząc brwi. Nie rozumiał jej niechęci.