Rozdział 299: Scena miłosna
„ Przyjść do mnie? Po co?” Ryan zimno spojrzał na Odette, marszcząc brwi. Ale Odette już czmychnęła, a jej twarz zrobiła się czerwona.
„ Co się właśnie stało?” – pomyślał zdezorientowany Ryan.
Odsunął od siebie tę myśl, ponieważ nie chciał zwracać uwagi na osoby, na których mu tak bardzo nie zależało. Jego wzrok padł na tę, po którą tu przyszedł. Wendy, ubrana w długą, szkarłatną sukienkę, siedziała w cieniu drzewa i czytała scenariusz.