Rozdział 1225 Zasługujesz na to, co najlepsze
Kiedy Jeffrey usłyszał, jak sprzedawczyni nazywa Mię swoją żoną, poczuł się niezwykle uradowany. Trącił Mię w bok i powiedział: „No dalej, spróbuj!”
"I..."
Jeffrey rzucił jej niegrzeczne spojrzenie. „A może wolałabyś, żebym ci je osobiście założył?”