Rozdział 121: Moja córka
„Tato?” – zawołał Reese, gdy Ruben wszedł do pokoju z zadowolonym wyrazem twarzy.
Nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Powoli pokręciła głową i powiedziała: „Co do cholery! To byłeś ty? To nie może się dziać”.
„Tato?” – zawołał Reese, gdy Ruben wszedł do pokoju z zadowolonym wyrazem twarzy.
Nie mogła uwierzyć własnym oczom.
Powoli pokręciła głową i powiedziała: „Co do cholery! To byłeś ty? To nie może się dziać”.