Rozdział 846 Już nie kochasz mamusi
Punkt widzenia Caleba:
Pomimo moich prób oszustwa, dzieci nie znalazły pocieszenia.
Zamiast tego ich miny stały się jeszcze bardziej niespokojne. Usta Eleny zadrżały, a łzy napłynęły jej do oczu, grożąc, że wyleją się w każdej chwili.