Rozdział 711 Konfiguracja (1)
Lucas wziął głęboki oddech i chciał przemówić, gdy Zena podbiegła i wyrwała mu Tiffany. Podniosła rękę i uderzyła ją: „Suka! Nie wiesz, że on ma narzeczoną? A ty rzucasz się na niego, ty bezwstydna kobieto”.
Tiffany była oszołomiona policzkiem Zeny. Zakryła twarz i spojrzała na Zenę: „Ty, kim ty jesteś?”
„Nie wiesz, kim jestem? To moje ubrania, które trzymasz”. Zena wyrwała sukienkę z rąk Tiffany i zaczęła ją gorączkowo szarpać, próbując ją rozerwać. Jednak materiał był tak dobry, że nie mogła go rozerwać, więc mogła tylko zerwać sznurowadła.