Rozdział 631 Pilna prośba o pomoc
Teraz, gdy Maggie nagle powiedziała, że chce przyjść do niego na lunch, on nadal się zgodził: „Okej, przyjadę i cię odbiorę”.
„Nie, sam wezmę taksówkę”. Maggie wiedziała również, że ostatnio był bardzo zajęty i nie chciała zabierać mu zbyt wiele czasu.
„Okej. No to nie spiesz się w drodze” – powiedział Justin. Po odłożeniu słuchawki powiedział Jackie: „Dajcie wszystkim dwugodzinną przerwę w południe”.