Rozdział 913: Zafunduj Ci kolację
Elizabeth wzięła płaszcz z jego ręki. „Dziękuję” – powiedziała, kiwając głową.
„Powinienem ci podziękować” – odpowiedział Frank. „Właśnie zauważyłem, że wszystkie dokumenty na stole zostały uporządkowane. Czy to ty mi pomogłeś spakować rzeczy?” Stał nieruchomo, próbując utrzymać stały oddech.
„Przepraszam. Przeniosłam twoje rzeczy bez twojej zgody” – wyjaśniła zdenerwowana Elizabeth. „Jestem pedantką; nienawidzę widzieć bałaganu”.