Rozdział 884: Wykop ją
„Jak to możliwe? Nie mogę w to uwierzyć”. Oczy Dalores rozszerzyły się z niedowierzania.
Janet szła za Draco, nie zwracając uwagi na Dalores, i powiedziała: „Twój bagaż jest nadal w moim samochodzie, panie Wesley. Odwiozę cię”.
Widząc, że dwójka ta zamierza odejść, Dalores zacisnęła zęby i pośpieszyła w stronę Draco. „Nie możesz po prostu odejść! Chciałeś pozwolić mi wrócić do W Marks. Dlaczego teraz łamiesz obietnicę?”