Rozdział 388: Opuść ją w dół
Dach nie był aż tak duży. Miał tylko kilkadziesiąt metrów kwadratowych szerokości. Rośliny doniczkowe na dachu zwiędły z powodu upału.
Janet i Ethan nie mieli gdzie się ukryć. Ponadto dzisiaj wiał dość silny wiatr, co jeszcze bardziej pogorszyło sytuację. Stopniowo na dachu unosił się dym.
Ethan wiedział, że nie mogą dłużej czekać. Wraz ze wzrostem dymu, wzrastało również stężenie tlenku węgla w okolicy. A do tego czasu on i Janet prawdopodobnie zemdleliby na dachu z powodu nadmiernego wdychania tlenku węgla.