Rozdział 346: Dziękuję następnym razem
W tej chwili Janet nie mogła zrobić nic innego, jak tylko czekać, aż Ethan coś wymyśli.
Z upływem dni w Seacisco padał coraz silniejszy śnieg.
O zachodzie słońca Ethan wrócił z długiej podróży. Na jego czarnym wełnianym płaszczu zebrał się śnieg.