Rozdział 293 Malarstwo realistyczne
Janet szybko odwróciła się, by spojrzeć na Ethana, gdy tylko usłyszała te słowa. Z szeroko otwartymi oczami ze zdziwienia i niedowierzania, zapytała: „Czy przyniosłeś ze sobą narzędzia malarskie?”
Nieskazitelne uczucie błyszczało w oczach Ethana, gdy jego usta wygięły się w uśmiechu. Wstał i pochylił się ku niej. Gdy patrzył na nią czule, złote promienie słońca tańczyły na ich twarzach.
Instynktownie pogłaskał ją po włosach i odpowiedział: „Postaram się znaleźć ci jakieś. Po prostu poczekaj na mnie tutaj”.