Rozdział 265 Prośba o pomoc
Ethan zabronił Laney ujawnić Janet jej prawdziwą tożsamość, więc szybko odpowiedziała: „Och, nazywam się Laney Garcia. Wracałam do domu z pracy. Kiedy przejeżdżałam przez most, zobaczyłam ciężarówkę, która uderzyła w twój samochód i wpadła do rzeki. Pochodzę z rodziny rybaków, więc jestem dobrą pływaczką. Wskoczyłam do rzeki, żeby cię uratować”.
Młoda dama miała szczupłą sylwetkę. Jej łagodna twarz i łagodna aura dały Janet pewność, że nie zrobi jej krzywdy.
Serce Janet wypełniło się wdzięcznością. Fakt, że przeżyła katastrofę, wywołał łzy w jej oczach. Janet trzymała dłoń Laney i szlochała niekontrolowanie. „Pani Garcia, dziękuję za uratowanie mi życia. Jestem pani na zawsze wdzięczna”.