Rozdział 230 Gotowość do podjęcia działań
„Boże, Janet brzmi jak okropna osoba”. Charis zmarszczyła nos z obrzydzeniem. „Jaka ona jest niewdzięczna! W końcu rodzina Lind ją adoptowała. Wychowali ją twoi rodzice. Jak mogła ich skrzywdzić? Czy tak odwdzięcza się za ich dobroć? To mściwe”, kontynuowała prowokując Jocelyn.
„To nie wszystkie złe rzeczy, które zrobiła Janet. Wychowała się na wsi, więc wyrobiła sobie mnóstwo paskudnych nawyków. Nasza rodzina ma pecha, że adoptowała okrutnego potwora”. Niechęć Jocelyn do Janet rosła. Chciała ją natychmiast zabić.
„Uspokój się. Nie podejmuj pochopnych decyzji”. Charis udawała spokój i ją pocieszała.