Rozdział 1944 Naucz Juliana lekcji
Strażnik podrapał się po głowie i powiedział z irytacją: „Możemy po prostu oddać tego łajdaka w ręce policji. Rzeczy na telefonie i komputerze Juliana zamkną go na lata”.
Janet spojrzała na Juliana z odrazą, jego okulary jakoś sprawiały, że wyglądał dostojnie. Skinęła głową i ostrzegła: „Uważaj. Upewnij się, że nie ucieknie”.
Strażnik zapewnił ją pewnie: „Nie martw się. Pan Larson zajmie się tym osobiście. Wszystko będzie dobrze”.