Rozdział 1922 Fotografowanie
Po wyjściu z hotelu tego popołudnia Brandon zapytał z troską: „Czujesz się zmęczony? Możemy iść prosto do domu, jeśli wolisz dzisiaj pominąć studio”.
Janet zjeżyła się i rzuciła mu gniewne spojrzenie. „Nic mi nie jest. Chodźmy.”
Podczas krótkiego spaceru do studia Brandon poczuł ukłucie niepokoju, miał wrażenie, że ktoś go obserwuje.