Rozdział 1745 Dlaczego tu jesteś?
Mandy pocierała czoło z frustracji, a jej wzrok padł na pudełko z prezentem leżące na stole.
Miała szczególną słabość do różowych kamieni szlachetnych i była pewna, że nigdy wcześniej nie widziała tego egzemplarza w magazynie.
Pytanie krążyło jej po głowie — czy Locke celowo ukrył klejnot? A jeśli tak, to dlaczego? Pomysł, że mógł się martwić, że ona go zabierze, wydawał się mało prawdopodobny.