Rozdział 1513 Akt zgonu
Wszyscy, oprócz Brandona, stali w oszołomionej ciszy, wpatrując się w prywatny pokój, w którym przed chwilą byli.
Frank, z otwartą buzią, w końcu zdołał wykrztusić: „Jeremy... On nadal jest w środku...”
Nie mógł uwierzyć, że Jeremy umrze tak po prostu.