Rozdział 1342 Jestem tutaj, aby cię wesprzeć
„Dobra. Usiądę porządnie” – mruknął Derek, niechętnie zmieniając pozycję i przyjmując poważniejszą pozycję siedzącą.
Janet parsknęła śmiechem z niedowierzaniem, nie wyobrażając sobie, że nadejdzie dzień, w którym Derek, niesławny awanturnik, zostanie oswojony. Pokręciła głową i żartobliwie zapytała: „Nie powinieneś dziś pracować? Jak to możliwe, że masz czas, żeby tu przychodzić?”
Derek położył ręce na biodrach i z dumą powiedział: „Jestem tu, żeby cię wesprzeć!”